25 książek dla copywritera, które musisz przeczytać, żeby lepiej pisać

półki z książkami - książki dla copywritera - zestawienie książek o pisaniu tekstów, marketingu, social mediach

To najważniejsza zasada w copywritingu – aby pisać lepiej, trzeba czytać. Zebrałam dla Ciebie same wartościowe i inspirujące książki dla copywritera. Dzięki nim staniesz się naprawdę dobrym twórcą treści!

W tym wpisie polecam Ci:

Wśród nich znajdziesz topowe, znane wszystkim pozycje oraz zaskakujące i nieoczywiste książki dla copywritera.

Przejdź od razu do konkretnego tytułu:

  1. Sztuka projektowania tekstów. Jak tworzyć treści, które podbiją Internet?
  2. Jak pisać, żeby chcieli czytać (i kupować). Copywriting i webwriting
  3. Magia słów. Jak pisać teksty, które porwą tłumy
  4. Biblia copywritingu
  5. Copywriting. Jak sprzedawać słowem
  6. Content marketing i social media: jak przyciągnąć klientów
  7. Zakamarki marki. Rzeczy, o których mogłeś nie wiedzieć, zapomnieć lub pominąć podczas budowania swojej marki
  8. Autentyczność przyciąga. Jak budować swoją markę na prawdziwym i porywającym przekazie?
  9. Fast text. Jak pisać krótkie teksty, które błyskawicznie przyciągną uwagę
  10. O pisaniu. Na chłodno
  11. Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika
  12. 22 niezmienne prawa marketingu
  13. Marketing 4.0
  14. Bądź pro. 7 kroków do mistrzostwa w marketingu sieciowym
  15. Zostań freelancerem
  16. Śpij dobrze
  17. Zarządzanie codziennością. Zaplanuj dzień, skoncentruj się i wyostrz swój twórczy umysł
  18. 10 kroków do maksymalnej produktywności
  19. Zrozumieć social media
  20. Social Media Start
  21. Mój szef jest idiotą
  22. Jak zostać transkrybentem? Poradnik dla początkujących
  23. Biznesowe Puzzle. Konkretne wskazówki, dzięki którym poukładasz swój biznes
  24. Zaufanie czyli waluta przyszłości. Moja droga od zera do 7 milionów z bloga
  25. Steve Jobs

Wpis będę regularnie aktualizować. Dam Ci znać w social mediach, gdy w artykule pojawi się nowa książka. 🙂

Chcesz być na bieżąco? Zaobserwuj mnie na Instagramie.

Książki o copywritingu, content marketingu i pisaniu tekstów

Sztuka projektowania tekstów. Jak tworzyć treści, które podbiją Internet?

Ewa Szczepaniak

To pierwsza (i najpewniej jedyna) książka w tym zestawieniu, którą polecała jeszcze zanim zdążyłam ją przeczytać. A czytałam ją powoli, z rozmysłem. Można wręcz powiedzieć, że się delektowałam.

Nie, żeby nie dało się szybciej – Ewa wykorzystuje w praktyce triki, o których pisze, więc „Sztukę projektowania tekstów” czyta się jak dobrą powieść. Wszystko jest konkretne, przystępne, zrozumiałe i pokazane na przykładach. Autorka wypełniła swoją książkę wiedzą aż po brzegi. Właśnie dlatego rozsądek każe mi tak „dozować” treść, żeby jak najwięcej z niej przyswoić.

Szukasz poradnika, który pokaże Ci, jak technicznie podejść do pisania? Potrzebujesz jasnych i konkretnych wskazówek, żeby świadomie pracować nad tekstami? To książka dla Ciebie. Na nic nie czekaj, tylko zamawiaj, póki jest dostępna. 😊

Jak pisać, żeby chcieli czytać (i kupować). Copywriting & Webwriting

Artur Jabłoński

Wszyscy mamy ten sam problem: przywiązujemy się do tego, co napisaliśmy.

Czasem tak mocno, że nie chcemy wprowadzić poprawek, bo wydają się banalne. Czasami tak bardzo, że źle oceniamy cudze treści, bo nie są napisane „po naszemu”.

Przywiązanie do swoich tekstów może mieć wiele twarzy, ale w każdym wydaniu SZKODZI.

Teksty sprzedażowe, jak sama nazwa wskazuje, powinny przede wszystkim sprzedawać. Być przyjemne w odbiorze – też, ale bardziej chodzi tu o prostotę niż językowe wyrafinowanie, krągłe zdania i wyszukane słowa.

O tym wszystkim pisze Artur Jabłoński: tłumaczy, w jaki sposób ludzie czytają w internecie i jak wykorzystać tę wiedzę podczas pisania.

Ważny jest zarówno wygląd strony (wielkość fontów, długość akapitów), jak i treść: między innymi skuteczne nagłówki oraz wezwania do działania.

Copywriter, który nie przeczytał tej książki i nie wziął sobie do serca, nie powinien w ogóle brać się za pisanie. Serio. To absolutne podstawy dobrego copy i pisania do internetu.

Magia słów. Jak pisać teksty, które porwą tłumy

Joanna Wrycza – Bekier

To moje pierwsze spotkanie z panią Joanną i całkiem udane.

Sprawdź Wyzwanie Instakaruzela i naucz się tworzyć skuteczne karuzele na Instagramie

Z jej książki dowiedziałam się, w jaki sposób dodać tekstom dynamiki, jakich słów nie używać i co takiego jest w żargonie urzędniczym, że ludzie go nie rozumieją.

Wszystko oparte na konkretnych przykładach i podzielone na lekcje stylu według Iana Fleminga czy Ernesta Hemingwaya.

Co prawda, rozdział z pełną listą wyrazów zakazanych mnie niemal pokonał i już prawie odpuściłam… ale to chyba najlepszy dowód na to, że lepiej tych wyrażeń unikać. 😉

Ta książka to prawdziwy zbiór (rozłożonych na części pierwsze) trików, które warto stosować w swoich tekstach.

Biblia copywritingu

Dariusz Puzyrkiewicz

Pewien copywriter za każdym razem, gdy napisał ofertę sprzedażową, szedł do baru i pokazywał ją ludziom.

Potem uważnie słuchał, co mówią. Gdy zachwycali się doskonale napisanym tekstem, zgrabnie ułożonymi zdaniami i kunsztem pisarskim… jakby ulatywała z niego para. Już wtedy wiedział, że źle wykonał swoją pracę.

Za to uśmiechał się szeroko, gdy nie zwracali w ogóle uwagi na piękne słowa, ale pytali: Gdzie mogę to kupić?

Darek Puzyrkiewicz zdradza nam tutaj swoje triki, dzięki którym wreszcie przestajemy pisać teksty, a zaczynamy je redagować.

W końcu pisanie to tworzenie wszystkiego od zera, a redagowanie wymaga już pewnej bazy. Tę stanowią notatki, z których następnie wysupłasz najważniejsze zagadnienia i przygotujesz tekst do publikacji.

Sama taką metodę stosuję od dawna i gorąco polecam: najpierw się „wypisać”, a potem poprawiać i układać treść.

To pozycja napakowana do granic copywriterską wiedzą – copywriterską i czysto sprzedażową. I, co najlepsze, autor sam tę wiedzę skutecznie wykorzystuje. Gdzie? No właśnie w swojej książce. 😉

Copywriting. Jak sprzedawać słowem

Dorota Jędrzejewska, Rafał Niemczyk

Mam co do tej pozycji mocno mieszane uczucia. Mogę o niej powiedzieć, jak o filmie: miała momenty. I dla tych momentów warto było przeczytać.

Na przykład autorzy trafnie wyjaśnili mi, jak korzystać z social mediów. Dlaczego nie ma sensu na firmowej stronie na FB pisać banałów w stylu: „Jak tam u Was, już wstaliście?” albo „Co wolicie, bułki czy chleb? Co wolicie, dżumę czy cholerę?” i tak dalej.

Pokazali mi, jak działa Twitter i że na nim należy pisać konkrety, bo o to tam chodzi. Krótko, konkretnie i często, bo cykl życia jednego Tweeta jest krótszy niż na przykład cykl życia posta na blogu.

A co, jeśli nie umiesz pisać krótko? Pisz bloga – albo czytaj dalej, bo dalej będzie książka, która pomoże Ci w pisaniu krótkich treści.

Przeczytałam też zbiór najciekawszych sloganów, językowych żetonów i copywriterskich złotych strzałów („No to Frugo!”) oraz… największych wtop, od tych godnych wylądowania na fanpage’u „Szczucie cycem” po smutną historię kampanii Nike z Oscarem Pistoriusem, której hasło stało się niemal samosprawdzającą się przepowiednią…

W ogólnym rozrachunku mówię więc, że warto tę książkę przeczytać, ale… mając już jakąś bazę wiedzy na temat copywritingu i content marketingu.

Nie można jej przyjąć tak z całym dobrodziejstwem inwentarza. Na pewne rzeczy musisz spojrzeć z dystansu – na przykład na wyjątkowo słabe teksty i wywiady na samym początku oraz nieprzemyślaną formę ćwiczeń.

Pamiętaj jednak, że jest to książka sprzed 5 lat – a w marketingu 5 lat to niemal poprzednia epoka. Sporo mogło się pozmieniać. 😉

Content marketing i social media: jak przyciągnąć klientów

Barbara Stawarz-García

Mówiłam o niej: „ta porywająca książka”. Z ironią. Nie urzekł mnie nietypowy format B5 i drobny druczek. Nie zachwyciły superprofesjonalne i mądre sformułowania. Zabrakło trochę reguły KISS – Keep It Stupid Simple.

Nie przeczę jednak, że pozycja jest pełna marketingowej wiedzy. Warto przysiąść do niej ze smartfonem i otwartą przeglądarką lub słownikiem pod ręką.

Nie zaszkodzi też robienie notatek z co ciekawszych fragmentów.

Dużo mi się poukładało w głowie, ale nie była to książka z tych, które przerabiam w jeden wieczór. Ta wymagała tygodnia i serwowania sobie rozdział po rozdziale.

Mam do niej podobny stosunek jak do Marketingu 4.0 – dużo wiedzy, ale podane w mało strawny sposób. Dla tej wiedzy warto i myślę, że początkujący skorzystają, ale powtarzam – ze słownikiem w ręku.

Zakamarki marki. Rzeczy, o których mogłeś nie wiedzieć, zapomnieć lub pominąć podczas budowania swojej marki

Paweł Tkaczyk

Książka z 2011 roku i, o dziwo, do dziś ciągle aktualna i uniwersalna. Czyli można napisać coś, co się nie przeterminuje po paru miesiącach… 😉

Paweł Tkaczyk podszedł do tematu kompleksowo.

Mamy tu bowiem nie tylko treści dotyczące pisania, ale całokształt dotyczący budowy strony i marki. Do tego masa historii, trafnych haseł i pomysłów, które wyrywają z butów. 

Copywriter tę książkę musi przeczytać. Ko-nie-cznie!

Jedyny moment, w którym mi zazgrzytało, to ten, w którym przeczytałam o reklamowaniu się na Naszej Klasie i Śledziku. No hej, toż to prehistoria jest… Ale potem znowu było fajnie. 😉

Najbardziej urzekł mnie końcowy rozdział z konkretnymi case study, a w nim: kto sprzedaje dobę dłuższą o godzinę, co tak naprawdę oferuje klinika dentystyczna i dlaczego tiry na tory.

Autentyczność przyciąga. Jak budować swoją markę na prawdziwym i porywającym przekazie?

Anna Piwowarska

Ta książka oparta jest na zamyśle, że w dobie sztucznych uśmiechów i koloryzowania rzeczywistości na Instagramie, oczekujesz od twórców nie tyle piękna, co prawdy. Prawdziwego, szczerego przekazu prosto z serca. To bardzo aktualny trend na Instagramie w tej chwili!

I o takim szczerym pisaniu opowiada autorka. Przeprowadza Cię przez proces poznania swojego prawdziwego „ja” na tyle, byś mógł opisać później siebie i swój biznes w prosty sposób. Bez wyrachowania, koloryzowania i naginania faktów.

Nie oczekuj jednak po tej książce jakiejś szczególnej dawki technicznej wiedzy. To nie to – tutaj chodzi o przekazanie, jak ważny jest prawdziwy przekaz i prawdziwy Ty.

Inna rzecz, że wydaje mi się, że można było tę wiedzę przekazać w krótszej formie – ale i tak uważam, że to pozycja warta uwagi. No i czyta się bardzo przyjemnie, lekko. W sam raz na wieczorny relaks.

Fast text. Jak pisać krótkie teksty, które błyskawicznie przyciągną uwagę

Joanna Wrycza-Bekier

Jedna z najlepszych książek o pisaniu, jakie do tej pory przeczytałam.

Zbiór krótkich form wypowiedzi wraz z przykładami z życia – fragmentami tekstów piosenek, reklamowymi sloganami, cytatami i przysłowiami chińskimi.

Twój odbiorca nie ma czasu na długie teksty – więc musisz nauczyć się przyciągać jego uwagę krótkimi formami. Idealna pozycja dla copywriterów i marketerów, którzy działają w Internecie, a zwłaszcza w social mediach.

No i jak zawsze w przypadku Joanny Wryczy-Bekier – napisana superprzystępnym językiem. Czytało się ją fantastycznie.

O pisaniu. Na chłodno

Remigiusz Mróz

Niektórzy twierdzą, że Remigiusz Mróz to pseudonim grupy pisarzy – bo jeden człowiek nie jest stanie wydawać tylu książek rocznie.

Co zrobił autor? Napisał kolejną książkę (!), w której zdementował plotkę, zrzucając całą odpowiedzialność na… ciężką i wytrwałą, rzemieślniczą pracę. Bez wspomagania alkoholowego. 😉

Będę najprawdopodobniej pierwszym człowiekiem, który twierdzi, że podobieństwo do „Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika” (o którym też za chwilę wspomnę) jest niemal znikome – ale mogę coś o tym powiedzieć, bo czytałam obie w niewielkim odstępie czasu. Owszem, widać nawiązania, ale tylko tyle.

Warto przeczytać, by zdać sobie sprawę, że imponujący warsztat nie robi się sam, a upierdliwy redaktor to skarb. 🙂

Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika

Trochę zawiodło mnie tłumaczenie. Mam wrażenie, że nie oddało tego, co autor napisał w oryginale – i w efekcie momentami nużyło mnie tak, że musiałam odłożyć książkę. Ale i tak uważam, że to była dobra.

Nie brakuje humoru, drobnych złośliwostek wobec krytyków i zabawnych historii prosto z życia.

Pierwsze porażki, hak do wieszania kolejnych odmów od wydawnictw – a obok tego wytrwała, mrówcza praca, która w końcu musiała popłacić.

I pisanie, które jest pasją, a nie przykrą koniecznością.

Pisanie, które daje chęć do życia, motywację i siłę. Które pomaga się pozbierać po wypadku. Które jest tak zwykłą i stałą częścią dnia jak śniadanie czy obiad. Bez którego nie można żyć. I dla którego człowiek oducza się używania zbędnych przysłówków. 😉

Książki dla copywritera o marketingu

22 niezmienne prawa marketingu

Al Ries, Jack Trout

Dlaczego lepiej być pierwszym niż lepszym? Czy należy inwestować w wypuszczanie kolejnych produktów? Jak kończą firmy, które nie traktują poważnie praw, jakimi rządzi się marketing?

O tym wszystkim przeczytasz w bardzo przyjemnej książce Jacka Trouta i Ala Riesa. Coś w tym jest, że listy numerowane zachęcają do czytania. 🙂 Zdecydowanie łatwiej też zapamiętać podane w nich informacje.

Książka sprzed lat, ale uniwersalna i ponadczasowa. Marketingowy must have.

Marketing 4.0

Philip Kotler, Hermawan Kartajaya, Iwan Setiawan

Na przestrzeni lat relacje firma-klient mocno się zmieniły, tak samo jak hierarchia i sposób komunikacji. I wszystko zostało tu dokładnie opisane.

Ta książka to również dobry wstęp dla początkujących. Tylko daj sobie czas. Nie czytaj od razu całości.

Nie próbuj łapczywie pochłaniać, bo skończy się niestrawnością… lub kacem. Bo Marketing 4.0 jest jak wino – lepiej go elegancko sączyć przez kilka wieczorów niż wychylić całego na raz. 😉

Bądź pro. 7 kroków do mistrzostwa w marketingu sieciowym

Eric Worre

Ta książka solidnie mnie zaskoczyła. Jest o MLM, ale autor prezentuje nam tu pytania, które obracają obiekcje w pył.

Czy tego czasem nie powinien się nauczyć także copywriter? Myślę, że dobry kopik jest gotów czerpać inspiracje nie tylko z tych najbardziej oczywistych źródeł. Bo z prądem to wiesz, co płynie. 😉

Eric, prosty człowiek, rozpracował, jak działają społeczne mechanizmy i jak wywierać wpływ na ludzi.

A  to, co sprawdza się w marketingu sieciowym, powinno też zadziałać w zwykłym marketingu – oczywiście, po pewnym przystosowaniu.

O ile więc nie kupuję tych gadek, jak to autor zmienił swoje życie, pracuje mało, zarabia kokosy i został rentierem, tak jego rady dotyczące umawiania spotkań i finalizowania transakcji są bardzo trafne.

Polecam – copywriterom, marketerom, freelancerom… i tym, którzy pracują w telemarketingu.

Książki o freelansie i pracy zdalnej

Zostań freelancerem

Agnieszka Skupieńska

Chcesz zostać freelancerem i pracować w domu? Nie wiesz, jak zacząć? Najlepiej od tej książki! Dla copywritera, który chce pracować zdalnie, to pozycja obowiązkowa.

Dowiesz się z niej, jak się skutecznie zorganizować, gdzie znaleźć pierwsze zlecenia i klientów oraz jak pokonać lenistwo i pokusę oglądania przez cały dzień seriali. Agnieszka pisze również, jak wytłumaczyć rodzinie, że praca z domu to pełnoprawna praca i na co musisz uważać, szukając zdalnych zleceń.

Swoimi wskazówkami dzielą się w jej książce również inni zdalni specjaliści!

„Zostań freelancerem” to ogrom praktycznej, łatwej do zastosowania wiedzy, podanej w bardzo przyjazny i przystępny sposób.

Książki dla copywritera o organizacji, zarządzaniu czasem i odpoczynku

Śpij dobrze

Nick Littlehales

Cooo?? Tak, dobrze widzisz. Wrzucam tutaj książkę na temat spania, ponieważ… dobry sen i wypoczynek w ogóle jest GWARANCJĄ dobrej pracy.

Kreatywne zadania wymagają ogromnej ilości energii, a tej nie będziesz mieć, jeśli nie dasz sobie chwili wytchnienia. Musisz w pewnym momencie przestać wpatrywać się w Worda, klepać kolejne literki i myśleć o pracy. Musisz się odciąć całkowicie. Gdy spędzisz trochę czasu offline, nabierzesz dystansu.

Autor książki zdecydowanie odradza używanie smartfona i laptopa przed snem. Radzi natomiast wsłuchać się w swój organizm i na tej podstawie określić, ile snu potrzebujesz. Podpowiada też, jak sobie poradzić, gdy masz mało czasu na sen i czy to jest już wystarczający powód, by spać mniej.

Jeśli więc brakuje Ci energii, kreatywności i świeżych pomysłów, zacznij od podstaw: przeczytaj tę książkę, a potem odetnij się od pracy i porządnie wyśpij.

Zarządzanie codziennością. Zaplanuj dzień, skoncentruj się i wyostrz swój twórczy umysł

Jocelyn K. Glei

Ludzie, którzy osiągnęli sukces, wypracowali sobie swoją codzienną rutynę. Mają rytuały, które pomagają im przełączyć się w tryb pracy i szybko skoncentrować.

Ludzie sukcesu zaczynają roboczy dzień od pracy, a nie od rozpraszaczy. Najpierw zajmują się tym, co najważniejsze. Malarz zaczyna od malowania. Pisarz – siada przy klawiaturze i zaczyna wystukiwać pierwsze znaki.

Czasami dla ułatwienia całkowicie odcinają się od świata zewnętrznego. Zamykają w ascetycznie wyposażonym biurze, wciskają do uszu stopery, zakładają słuchawki, a nawet usuwają z laptopa modem i gniazdko sieciowe. 🙈

Wszystko w trosce o skupienie, które pozwala tworzyć niesamowite rzeczy.

Dzięki tej książce wyłączyłam powiadomienia mailowe na komputerze i zaczęłam korzystać ze statusu „Nie przeszkadzać” na Skypie.

Dzięki niej częściej staram się pracować z domu lub w cichszej części biura, zamiast wmawiać sobie, że w hałasie rozmów też dam radę. Skupienie pozwala mi pracować lepiej, szybciej i uniknąć popełniania głupich błędów.

Jeśli więc potrzebujesz nauczyć się takiego „pracowego ogarnięcia”, to książka zdecydowanie dla Ciebie.

10 kroków do maksymalnej produktywności

Michał Śliwiński

Bardzo lubię, kiedy twórca dobrego oprogramowania dzieli się swoją wiedzą.

Tu mamy autora Nozbe, systemu, z którego bym korzystała, gdyby nie analogowy notes. 

Co prawda, autor twierdzi, że kartka papieru to słaby pomysł, bo nie synchronizuje się z niczym – a ja w pełni się zgadzam, ale nie zamierzam też pracować non stop i być bez przerwy online. Papierowy planer tylko mi to ułatwia. 😉

Muszę przyznać, że dokładnie tak, jak się spodziewałam, Michał zna się na rzeczy i zdradza sporo sposobów na ogarnianie swojej pracy i życia.

Wszystko na podstawie Nozbe i z możliwością skorzystania z darmowych szablonów, ale jego porady są uniwersalne i można je przenieść także na inne systemy planowania

Jeśli nie radzisz sobie z obowiązkami, nie ogarniasz, nie nadążasz – koniecznie przeczytaj i wprowadź w życie.

Książki o mediach społecznościowych

Zrozumieć social media

Artur Roguski

To książka, która dobrze wyjaśni Ci to, jak korzystamy z mediów społecznościowych. Dzięki niej zaczniesz działać w nich świadomie. Łatwiej Ci będzie dotrzeć do Twoich odbiorców. Przecież promujesz swoje usługi w social mediach, prawda?

Mnie najbardziej podobał się rozdział o fake newsach. To prawdziwa kopalnia ciekawostek.

Jest też rozdział, który obowiązkowo powinien być omawiany w szkołach i miejscach pracy – Jak używać mediów społecznościowych na co dzień? Ilekroć widzę na Facebooku posty: „jakiś wirus wysyła za mnie wiadomości, w nic nie klikajcie!!”, to mam ochotę kupić autorowi wpisu tę książkę, właśnie dla tego rozdziału.

Z punktu widzenia copywritera i social managera natomiast bardzo ważny jest też rozdział o social mediach w reklamie i promocji. Właśnie dlatego polecam tę książkę.

I w zasadzie to powinna być obowiązkowa lektura szkolna w 2021 roku. 😉

Social Media Start

Tomek Tomczyk

Kto nie zna Piecyka Kominka vel Jasona Hunta?

Król blogosfery popełnił kilka książek ze wskazówkami dla blogerów aspirujących do miana króla, ale dzieli się w nich wartościowymi wskazówkami także z punktu widzenia marketera.

Tutaj opisuje interesujące narzędzia i podpowiada, jak uprościć sobie zarządzanie publikacjami w social mediach oraz nawet – jak to sprytnie zautomatyzować.

Dobry wstęp do poważniejszych lektur na ten temat, zwłaszcza że napisany całkiem lekko. Szybko się czyta.

Książki o współpracy z ludźmi

Mój szef jest idiotą

Thomas Erikson

Tę książkę polecam szczególnie copywriterom, którzy męczą się pracują na etacie.

Może pomoże Wam zrozumieć, czemu Wasz przełożony zachowuje się w taki czy inny sposób (i dlaczego tak głupio).

Ale przede wszystkim to lektura obowiązkowa dla szefów. Żeby przestali się wygłupiać 😉 i zrozumieli, że pracownicy w gruncie rzeczy chcą dobrze – bo zazwyczaj tak jest.

Inspirujące książki dla copywritera

Jak zostać transkrybentem? Poradnik dla początkujących

Klaudyna Maciąg

Powiem tak – kiedy kupowałam tego e-booka, nie przewidywałam, że grozi mi zostanie transkrybentem. Ja jednak wolę czytać niż słuchać, a już nie daj Boże, żebym miała jakieś nagrania spisywać. 😀

Nie przewidziałam tylko jednego: że Klaudyna prawie mnie namówi! 😀 Już prawie uwierzyłam, że to idealna praca dla mnie.

W e-booku Klaudyny znalazłam wszystko, czego się spodziewałam: inspiracje, wskazówki i narzędzia, które mają zauważalnie ułatwić start i codzienną pracę z transkrypcjami.

Ale… okazało się, że mogę je śmiało przełożyć na swoje copywriterskie działania. Niech za przykład posłuży tutaj taktyka, którą Klaudyna zastosowała przy Porządnym Agile. 😉

I właśnie dlatego ten e-book musiał się znaleźć w sekcji „Inspirujące książki dla copywritera”. Nie patrz, że w tytule mowa o transkrybentach – to książka dla Ciebie, drogi kopiku!

Biznesowe Puzzle. Konkretne wskazówki, dzięki którym poukładasz swój biznes

Agnieszka Skupieńska

Lubisz treściwe, napakowane konkretami e-booki? To koniecznie zaopatrz się w Biznesowe Puzzle od Agnieszki.

Z jej e-booka dowiesz się, w jaki sposób zadbać o swoje portfolio, podnieść ceny, zastosować NDA jako wabik na klienta, znaleźć niszę i… jak skonstruować przyciągające uwagę nagłówki. Tak, to jeden z powodów, dla których ten e-book pojawił się w tym wpisie!

Na dodatek, ta pozycja ma także superprzystępną formę krótkich lekcji, więc możesz śmiało czytać po jednym rozdziale dziennie. Tylko koniecznie z notesem pod ręką, bo w głowie będzie Ci się wręcz kotłowało od nadmiaru pomysłów! 🙂

Zaufanie czyli waluta przyszłości. Moja droga od zera do 7 milionów z bloga

Po pierwsze, to jest fantastycznie napisana książka. Czyta się ją wyjątkowo lekko i przyjemnie.

Po drugie, Michał Szafrański dzieli się tutaj swoimi doświadczeniami. Nie radzi, nie nakłania, nie wmawia, że to jego droga jest jest najmojsza i jedyna słuszna.

Po prostu opowiada, jak to u niego było, co wyszło, co niekoniecznie, jak jedne rzeczy wynikały z drugich.

Świetne case study. Gorąco polecam.

Steve Jobs

Walter Isaacson

Nie mówię, że to była łatwa książka.

Czytałam ją długo i z przerwami, bo była długa i lepiej było ją smakować po trochu, niż pochłonąć na raz. Przeczytałam… i zamilkłam. Biografie nigdy nie są przewidywalne, a historia kogoś takiego jak Steve Jobs – tym bardziej.

Zaczęło się od opowieści o człowieku, który dbał o każdy najdrobniejszy szczegół i potrafił „wejść” w skórę użytkownika… a potem prześcignąć jego marzenia.

Jakie wnioski z tej książki płyną dla copywritera?

Przede wszystkim: żeby nie bać się innowacji. To, że Twój pomysł się nie spodobał, nie musi jeszcze znaczyć, że jest słaby.

Być może jest tak rewolucyjny i wizjonerski, że świat za nim jeszcze nie nadąża. Jak to ujął Henry Ford: Gdybym spytał ludzi, czego chcą, dowiedziałbym się, że chcą szybszych koni.

Owszem, czasem Twoje dzieło zostaje odrzucone, bo jest po prostu złe lub niedopracowane… ale jeśli masz już lata doświadczenia i sporo pokory, a mimo to nie potrafisz się pogodzić z tym odrzuceniem, być może to Twoja copywriterska intuicja?

Przemyśl to dobrze! Steve Jobs tak właśnie działał i dzięki tej pewności siebie osiągnął sukces.

Niedługo dorzucę jakieś ciekawe książki do tego artykułu. 🙂

Wpis zawiera linki afiliacyjne. Klikaj śmiało – polecam Ci świetne książki! 🙂

Które książki już przeczytałeś?

Potrzebujesz tekstów? Napisz: sylwia@czarujeslowami.pl

25 książek dla copywritera, które musisz przeczytać, żeby lepiej pisać
UDOSTĘPNIJ

Sprawdź Wyzwanie Instakaruzela i naucz się tworzyć skuteczne karuzele na Instagramie

Przewiń do góry