TO KONIEC - usuwam Wyzwanie Instakaruzela ze sklepu. OSTATNIA SZANSA - odbierz taniej o 70%! >>

Case study CUJ Translation - teksty na stronę internetową, optymalizacja pod SEO i poprawienie widoczności strony w Google CzarujeSlowami

Można powiedzieć, że przy zdobywaniu tej współpracy złamałam sporo swoich zasad: znalazłam klientkę w grupie na Facebooku, napisałam do niej pierwsza (jako jedna z wielu copywriterów) i do tego już na starcie oznajmiłam, że mam nieco inną wizję, co tutaj warto zrobić. 😉

Efekt? Zyskałam bardzo fajną klientkę i pomogłam jej poprawić widoczność strony w Google.

Spis treści:

  1. Jak rozpoczęłyśmy współpracę?
  2. Problem klientki: strona, która słabo się pozycjonowała w wyszukiwarce
  3. Jak pracowałyśmy nad poprawą widoczności strony w Google?
  4. Efekty naszej współpracy i opinia klientki
  5. Podsumowanie

Jak rozpoczęłyśmy współpracę?

Na Panią Agnieszkę trafiłam w jednej z grup na Facebooku. Znalazłam tam jej ogłoszenie, że szuka copywritera, który zoptymalizuje jej treści pod SEO. Zajrzałam na jej stronę i postanowiłam wysłać zgłoszenie.

W swoim mailu opisałam swoje doświadczenie, wyjaśniłam, dlaczego się zgłaszam i… zanegowałam nieco to, co klientka chciała zrobić. Wyjaśniłam, że w mojej opinii treści w tej chwili są przeoptymalizowane i należy im się zupełnie inne podejście. Na przykład – warto uprościć język i użyć określeń, z których korzystają klienci, szukając tłumacza w Google.

Na szczęście, Pani Agnieszka była otwarta na rozmowę i zaufała mi, że jestem w stanie jej pomóc. Odpisała mi bardzo szybko. Zaczęłyśmy od płatnego tekstu próbnego, w ramach którego zaktualizowałam treść jednej z zakładek na stronie. Klientka była bardzo zadowolona z tego tekstu i nawiązałyśmy współpracę.

Zwróciła też uwagę, że przekonało ją to, że pracowałam nie tylko z wielkimi i znanymi markami, ale też z mniejszymi, i że faktycznie rozumiem takie biznesy. Okazało się, że inni copywriterzy oferowali jej na przykład 300% wzrostu, co moją klientkę niezbyt przekonywało, bo, jak to określiła, musiałaby wtedy zacząć spać w biurze. 😉

Pani Agnieszce zależało na tym, żeby stworzyć takie treści na jej stronę, które pomogą lepiej wypozycjonować jej stronę w Google, zachęcą jej odbiorców do skorzystania z jej usług i dobrze opiszą, jak pracuje z tłumaczeniami.

Problem klientki: strona, która słabo się pozycjonowała

Klientka przyszła do mnie z dość typową firmą stroną stroną: pełną fachowego, specjalistycznego tekstu i w mojej opinii nieco przeoptymalizowaną pod SEO. Strona nie generowała zbyt dobrych wyników w Google.

Po przejrzeniu treści zaproponowałam, że mogę je opracować w taki sposób, że będą przyjazne i czytelne dla odbiorców, klientów biura tłumaczeń, a jednocześnie (i dzięki temu) będą się świetnie pozycjonować w Google dzięki mądremu użyciu odpowiednich słów kluczowych.

Nasze cele:

  • poprawić widoczność strony biura tłumaczeń w wyszukiwarce za pomocą skutecznych treści
  • zwiększyć liczbę unikalnych użytkowników
  • zapytań klientów o tłumaczenia

Nasze wyzwania:

  • brak zebranych informacji na temat grupy docelowej

Rozwiązanie:

  • zebrałam informacje w ramach wywiadu z klientką oraz researchu
  • opracowałam krótką strategię komunikacji i doradziłam, jak ją wdrożyć
  • zmieniłam trudne, specjalistyczne i dość formalne opisy w lżejsze, bardziej zrozumiałe dla klientów i lepiej zoptymalizowane pod wyszukiwarki

Zakres prac:

  • płatny tekst próbny
  • aktualizacja wszystkich treści na stronie
  • opublikowanie treści w atrakcyjnej wizualnie formie z użyciem page buildera Elementor

Zadania dodatkowe:

  • optymalizacja strony pod SEO (to było np. opracowanie meta opisów dla poszczególnych podstron)
  • stworzenie i opublikowanie strony biura tłumaczeń w innych wersjach językowych (język niemiecki, język angielski)
  • konsultacje mailowe i doradztwo (w kwestii treści na stronie oraz WordPressa)
  • uruchomienie bloga firmowego na stronie klientki
  • opracowanie strategii content marketingowej i podpowiedzi, co warto publikować na firmowym blogu

Jak pracowałyśmy nad poprawą widoczności strony klientki w Google?

Bardzo chciałam jak najlepiej oddać sposób działania CUJ Translation i to, jak wielką uwagę Pani Agnieszka zwraca na staranne przygotowanie – co biło z każdego jej maila. Klientka pisała bardzo długie i soczyste maile, z których mogłam wyciągnąć wiele smaczków o jej pracy, o jej podejściu do pracy i tym, na co zwraca uwagę w tłumaczeniu treści.

Właścicielka biura tłumaczeń bardzo chętnie podsyłała mi dodatkowe wskazówki i materiały (np. cytaty z książki) oraz chętnie odpowiadała na moje pytania. Dzięki temu mogłam opracować dla niej ciekawe opisy usług, zgodne z tym, jak faktycznie działa CUJ Translation.

W międzyczasie ustaliłyśmy również, że zajmę się także opublikowaniem nowych treści na stronie – w taki sposób, żeby były ciekawe wizualnie, czytelne i przejrzyste dla odbiorców.

Co zrobiłam dla klientki?

Dzięki mnie klientka zyskała nowe, świeże treści na swojej stronie internetowej, opublikowane w przejrzystej, atrakcyjnej wizualnie formie. Zyskała też dużo wiedzy, w jaki sposób działać na tej stronie i jak dobrze prowadzić firmowego bloga.

Od momentu naszej współpracy klientka samodzielnie pisze artykuły o tłumaczeniach i raz na jakiś czas wraca do mnie na konsultacje dotyczące strony internetowej. Obiecała również, że poleci mnie dalej.

Efekty naszej współpracy

Dzięki naszej współpracy strona klientki dużo lepiej pozycjonuje się w Google. Widać także poprawę innych czynników: użytkownicy chętniej i dłużej zostają na stronie, przeglądają ją i chętniej korzystają z formularzy kontaktowych. Zanotowałyśmy wzrost liczby użytkowników aż o 254,37%!

Wzrosty liczby użytkowników i sesji na stronie klientki – dane z Google Analytics

Before: strona klientki przed zmianą treści i wyglądu

strona główna CUJ Translation PRZED
Kliknij w obrazek, żeby zobaczyć całą stronę główną przed odświeżeniem

After: strona klientki po odświeżeniu treści i wyglądu przeze mnie

strona główna CUJ Translation PO 1
Kliknij w obrazek, żeby zobaczyć całą stronę główną po odświeżeniu
strona główna CUJ Translation PO 2
Strona główna biura tłumaczeń CUJ Translation po odświeżeniu przeze mnie treści i wyglądu

Opinia klientki

Zleciłam przeredagowanie jednej kolumny jeszcze dwóm innym copywriterom, żeby mieć porównanie,
ale między tym, co oni napisali, a co napisała Pani, leżą dwa światy.
Cieszę się, że Panią poznałam i że zdecydowałam się powierzyć Pani moją stronę.

Agnieszka Orłowska-Buksztel

właścicielka biura tłumaczeń CUJ Translation

Podsumowanie

Bardzo jestem zadowolona z tej współpracy. Komunikacja z klientką przebiegała wzorowo. Myślę że w dużym stopniu dlatego, że mamy dość podobne podejście do naszej pracy. Ja również dbam o to, żeby starannie się przygotować do tworzenia treści i zebrać wszystkie informacje – czego klienci czasami nie rozumieją, no bo jak to tak, niech pani napisze tekst, pani przecież będzie wiedziała, jaki.

Nie będę wiedziała, jeśli mi wprost nie powiesz: jaki cel chcesz osiągnąć, jakie treści na ten temat Ci się spodobały. Dobre treści się projektuje, a nie pisze na chybił-trafił. 🙂

Zawsze na początku wysyłam moim klientom brief i zadaję pytania o cel treści, grupę docelową – właśnie po to, żeby starannie się przygotować i opracować treści, które działają, a nie tylko sobie są na stronie. Jeśli chcesz mieć jakieś treści, które sobie są, które zapełnią Ci stronę – wstaw sobie Lorem Ipsum. Jeśli chcesz mieć treści, które działają, przekonują Twoich odbiorców, zamieniają ich w klientów i pozycjonują Twoją stronę w Google – zgłoś się do mnie. Pomogę Ci!

Jak zwiększyć liczbę użytkowników na stronie aż o 254,37%? Copywriting dla tłumacza. Case study biura tłumaczeń CUJ Translation
Przewiń na górę